Jak przywołuje się kelnera w innych kulturach?
Przy pomocy języka ciała da się często wyrazić o wiele więcej niż słowami. Nasze gesty i mimika wiele mogą o nas powiedzieć. Za ich pomocą można się z powodzeniem komunikować.
Oczywiście, pod warunkiem, że nasz rozmówca będzie pochodził z tej samej kultury i prawidłowo odczyta nasze komunikaty niewerbalne. Bez słów, dzięki mowie ciała można w odpowiedni sposób przywołać kelnera. W Polsce robi się to za pomocą pstryknięcia palcem, choć wiele osób uważa, że jest to mało eleganckie i niegrzeczne.
W Europie jest to gest znany i praktykowany na co dzień. Z kolei warto wiedzieć, że w krajach takich jak Meksyk czy Kostaryka nie używa się takiego gestu, a z ust wydobywa się dźwięk brzmiący jak „psyk”. Natomiast, jeśli byśmy chcieli poprosić kelnera do naszego stolika w restauracji w Panamie, należy zaklaskać.
Będzie to dla niego sygnał, że ma podejść. W Birmie jest jeszcze ciekawiej – należy cmoknąć. Warto także pamiętać, aby nie przywoływać kelnera przy pomocy skinienia palcem.
